Dramat wojny się pojawił
tak znienacka, z zaskoczenia,
plany wszystkich tak przestawił,
że runęły ich marzenia.

Z dnia na dzień zaczęło zmieniać
życie się tak wielu ludzi,
co starali się doceniać
każdy uśmiech na swej buzi.

To łapanki, głuche strzały,
to wywózki, areszt wszędzie,
serca nieraz wszystkie drżały,
„co to teraz z nami będzie?”

Przychodziła często chwila,
taka właśnie wśród szarości,
gdy pójdziemy do cywila,
powrócimy do miłości.

A gehenna wojny trwała,
głód, bezsilność, poniżenia,
lecz nadzieja bardzo mała
pozwoliła mieć marzenia…

całość 14 zwrotek
kontakt: wierszykdlaciebie@gmail.com

Napisane przez

Andrzej Waleński

Dlaczego moje wierszyki są wyjątkowe?
Każdy z nich powstaje z pasji i pod wpływem natchnienia, którego nigdy nie brakuje! :)