Podziękowania dla Rodziców wierszem – Paulina

Podziękowania dla Rodziców wierszem – Paulina

  1. W maju się rodziłam, byłam wyczekana
    Rodzice z dziadkami każdego więc rana
    Czekali w napięciu, kiedy się urodzę
    Bo termin już mijał, a ja nie wychodzę

  1. Mam dwie młodsze siostry, jestem pierworodna
    Taka sytuacja dla Taty wygodna
    Była nie do końca, bo pełna rodzina
    Powinna mieć córki i pewnie też syna

  1. Byłam bardzo grzeczna i taka kochana
    Przez Mamą i Tatę nieźle wychuchana
    Kiedy więc Joasia już tupać zaczęła
    To niejednokrotnie też czasem przegięła

  1. Chciała ze mną chodzić i strasznie płakała
    Gdy do koleżanek jej wziąć tam nie chciałam
    Wtedy, Wy Rodzice na straży wolności
    Staliście też mojej, a ja wprost z radości

  1. Leciałam przez pola, by bawić się z nimi
    Wy zagadaliście Joasię swoimi
    Opowiadaniami, czy też wręcz rozmową
    Czy coś zrozumiała? Płakała na nowo!

  1. Asia wszystko psuła, kiedy była mała
    Oj! Kochana siostro, ja się z Tobą miałam
    Nawet na podwórku domek mój zrobiony
    Był przez Ciebie zawsze mocno doświadczony

  1. Tato go zagrodził siatką pod orzechem
    To było wspaniałe, wręcz powiem, że „w dechę”
    Tam wchodzić nie mogłaś i znowu płakałaś
    Nieraz w nerwach mocno nóżkami tupałaś

  1. Córeczka Tatusia, tak o mnie mówili
    Bo ja się cieszyłam z każdej wolnej chwili
    Którą Tato miałeś, jak z pola wracałeś
    Na ręce mnie brałeś, często przytulałeś/całość 38 zwrotek/
    kontakt wierszykdlaciebie@gmail.com
0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *