Podziękowania dla rodziców wierszem – Damian
- Jestem tym najmłodszym, mam starszego brata
Drugi i ostatni, co potwierdzi Tata
Wiktor zaś szefuje w sklepie budowlanym
Sztuki walki ćwiczy, dobrze zbudowany
- Jest, ale w dzieciństwie się ciągle biliśmy
Bo emocji w sobie za dużo mieliśmy
Nawet gdy wróciłem po porodzie z Tobą
Do domu, to on był tą właśnie osobą
- Która mnie z zazdrości z łóżeczka zrzuciła
Znam to, od początku drzemała w nim siła
Pamiętam, że zawsze byliście kochani
Mocno o swych chłopców powiem zatroskani
- Tato, na przystanek nas odprowadzałeś
Zawsze na autobus tam z nami czekałeś
Aż przyjedzie stałeś i nam pomachałeś
Jak ważne to dla nas – po prostu wiedziałeś!
- Swoją ciężką pracą nam zapewniliście
Wspaniałe dzieciństwo, kochani byliście
Bo nic tak naprawdę nam nie brakowało
I stale wesoło też w domu bywało
- Zapoznałeś Mamę na wiejskiej zabawie
Czyli potańcówce, dopowiem ciekawie
Kiedy z koleżanką do domu wracała
To tak wtedy było, nam opowiadała
- Że Ty wraz z kolegą motorem jechałeś
I bardzo ją wtedy odwieźć Tato chciałeś
Choć miejsca nie było na Twoim motorze
To lody kruszyłeś i w dobrym humorze
- Żeście się zaczęli ze sobą spotykać
I zegar miłości, tak zaczął Wam tykać
Dzisiaj gospodarstwo duże prowadzicie
A krówki i mleko, to Wasze jest życie
- Także drogi Tato w kopalni pracujesz
Takiej odkrywkowej i mi imponujesz
Bo Ty mechanikiem jesteś od wszystkiego
No i kopareczką rządzisz na całego
- A Twój autorytet zawsze drogi Tato
Mnie wciąż fascynował – dziękuję Ci za to
Że Ty radzisz świetnie tak sobie i czasem
Myślę sobie nieraz, że jestem głuptasem
- Bo taki skarb w Tobie zawsze tutaj miałem
Tylko nieraz Tato Cię nie doceniałem
Dziękuję, że jesteś, że jesteś wspaniały
Ogarniam Cię sercem moim dzisiaj całym
/ całość 37 zwrotek /
kontakt: wierszykdlaciebie@gmail.com
0