Podziękowania dla rodziców wierszem – Damian

Podziękowania dla rodziców wierszem – Damian

  1. Jestem tym najmłodszym, mam starszego brata
    Drugi i ostatni, co potwierdzi Tata
    Wiktor zaś szefuje w sklepie budowlanym
    Sztuki walki ćwiczy, dobrze zbudowany

  1. Jest, ale w dzieciństwie się ciągle biliśmy
    Bo emocji w sobie za dużo mieliśmy
    Nawet gdy wróciłem po porodzie z Tobą
    Do domu, to on był tą właśnie osobą

  1. Która mnie z zazdrości z łóżeczka zrzuciła
    Znam to, od początku drzemała w nim siła
    Pamiętam, że zawsze byliście kochani
    Mocno o swych chłopców powiem zatroskani

  1. Tato, na przystanek nas odprowadzałeś
    Zawsze na autobus tam z nami czekałeś
    Aż przyjedzie stałeś i nam pomachałeś
    Jak ważne to dla nas – po prostu wiedziałeś!

  1. Swoją ciężką pracą nam zapewniliście
    Wspaniałe dzieciństwo, kochani byliście
    Bo nic tak naprawdę nam nie brakowało
    I stale wesoło też w domu bywało

  1. Zapoznałeś Mamę na wiejskiej zabawie
    Czyli potańcówce, dopowiem ciekawie
    Kiedy z koleżanką do domu wracała
    To tak wtedy było, nam opowiadała

  1. Że Ty wraz z kolegą motorem jechałeś
    I bardzo ją wtedy odwieźć Tato chciałeś
    Choć miejsca nie było na Twoim motorze
    To lody kruszyłeś i w dobrym humorze

  1. Żeście się zaczęli ze sobą spotykać
    I zegar miłości, tak zaczął Wam tykać
    Dzisiaj gospodarstwo duże prowadzicie
    A krówki i mleko, to Wasze jest życie

  1. Także drogi Tato w kopalni pracujesz
    Takiej odkrywkowej i mi imponujesz
    Bo Ty mechanikiem jesteś od wszystkiego
    No i kopareczką rządzisz na całego

  1. A Twój autorytet zawsze drogi Tato
    Mnie wciąż fascynował – dziękuję Ci za to
    Że Ty radzisz świetnie tak sobie i czasem
    Myślę sobie nieraz, że jestem głuptasem

  1. Bo taki skarb w Tobie zawsze tutaj miałem
    Tylko nieraz Tato Cię nie doceniałem
    Dziękuję, że jesteś, że jesteś wspaniały
    Ogarniam Cię sercem moim dzisiaj całym

/ całość 37 zwrotek /
kontakt: wierszykdlaciebie@gmail.com

0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *