Podziękowania dla Rodziców wierszem – Agnieszka
- Chcieliście kochani mieć następne dziecko
Podeszliście trochę do tego zdradziecko
13 lat Tato zajęło to Tobie
Choć przecież lgnęliście tak bardzo ku sobie
- Że Mama jest w ciąży byłeś zaskoczony
Baardzo, a bardzo też uszczęśliwiony
Na świat w październiku ja do Was przybyłam
Ukochaną siostrą i córeczką byłam
- Numery robiłam wszystkim od początku
Wspomnę tutaj tylko o jedynym wątku
Który Wam kochani ja zaserwowałam
Wypis się odwlekał, bo żółtaczkę miałam
- A Ty drogi Tato i Konrad wraz z Tobą
Musieliście tylko nacieszyć się sobą
Bo bilirubina u mnie wciąż wzrastała
Robiłam Was w konia więc, gdy byłam mała
- Dzieckiem grzecznym byłam, wciąż jadłam i spałam
I tyle miłości zawsze dostawałam
Od Was, od braciszka mojego starszego
Był odpowiedzialny za mnie na całego
- Początki to trudne były z Tobą Tato
Boś nerwus niemały, dziękuję Ci za to
Żeś mnie uczył pływać, a cierpliwość Twoja
Graniczyła z cudem, jak nauka moja
- Dziś świetnie wręcz pływam, swe ciało wyginam
Lody z Niepołomic przepyszne wspominam
Był taki rytuał i taka zasada
Że kto dobrze pływa, to lody zajada
/ całość 42 zwrotki /
kontakt: wierszykdlaciebie@gmail.com
- A rower wyzwaniem był dla mnie niemałym
Tak bardzo starałam się rozumem całym
Pojąć, jak to zrobić? Kiedy mnie uczyłeś
Tatusiu i radą wspaniałą służyłeś
- Przed domem myślałeś, że jeżdżę już świetnie
Fachowo poradzę tak sobie konkretnie
A ja, jak pokraka w forsycje wjechałam
Swe ręce i nogi mocno podrapałam
- Dziękuję Ci Tato za czas poświęcony
Że rozwój mój ważny był też z każdej strony
Dla Ciebie, uczyłeś mnie zawsze wszystkiego
I nie ma na świecie takiego drugiego
- Co kładłby mnie, małą córeczkę do łóżka
Zasypiał wraz ze mną, ja bicia serduszka
Swojego słuchałam i Twoje też biło
Tak z moim złączone, cudownie wprost było
0