Podziękowania dla Rodziców wierszem – Adrian

Podziękowania dla Rodziców wierszem – Adrian

 

  1. Ty przecież mieć córkę Mamusiu tak chciałaś
    W prezencie trzech synów od Boga dostałaś
    Ja jestem konkretny, spokojny, lubiany
    I może troszeczkę ziściłem Twe plany

  1. Siadałem przy Tobie i kawkę piliśmy
    Nie powiem – my sobie się też zwierzaliśmy
    Byłem ulubieńcem Twym i słabość miałaś
    Do mnie droga Mamo i tak przeżywałaś

  1. Kiedy wyjechałem za granicę sobie
    Myślałem, że wrócę, gdy trochę zarobię
    Byłem bardzo młody, bo wtedy ja miałem
    Dziewiętnaście latek i się tym jarałem

  1. Byłem Ci pomocny, kiedy w domu byłem
    Coś ugotowałem lub coś przyrządziłem
    Przy obiedzie nieraz Tobie pomagałem
    I prawie jak córka się w kuchni krzątałem

  1. Ogród pełen kwiatów zawsze Mamo chciałaś
    Mieć i takiej wersji się ciągle trzymałaś
    Lecz gdy tylko wzrosły te Twoje cudeńka
    A granica była bardzo przecież cienka

  1. Między tym, co siałaś, a tym co wzrastało
    Bo Twemu teściowi się zawsze udało
    Zrobić spustoszenie, gdy z kosiarką ruszył
    Wycinał więc wszystko, a huk jej zagłuszył

  1. Twoje narzekania i sprzeciw niestety
    Nie były to bowiem koszenia zalety
    Gdy on spalinową kosiarkę odpalił
    To tak się do pracy swej twórczej rozpalił

  1. Tato – fach masz w ręku też niebyle jaki
    Bo stolarzem jesteś, a dla niepoznaki
    Też jako pakowacz Ty w Niemczech pracujesz
    Nie wiem tak do końca, jak się odnajdujesz

  1. W tej pracy, bo przecież kierownikiem byłeś
    I w fabryce mebli się dobrze sprawdziłeś
    Trawkę kosić lubisz no i odpoczywasz
    Gdy z Ferdkiem, Halinką w ich świecie przebywasz

  1. Mecze piłki nożnej Ciebie pasjonują
    I skoki narciarskie zimą absorbują
    Ręczną też oglądasz i się denerwujesz
    W rozgrywkach Ci powiem, że dobrze się czujesz…

/ całość 36 zwrotek /
kontakt: wierszykdlaciebie@gmail.com

 

0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *