- Drogi Panie Dyrektorze
Już nie mogło chyba gorzej
Być w tej firmie z tradycjami
Ale posłuchajcie sami…
- W firmie złe nastroje były
Gdzieś do słuchu dochodziły
Różne zdania, priorytety
I kondycja jej, niestety
- Dumą nas nie napawała
Strach w nas tylko wyzwalała
Jak to będzie? Co się stanie?
Czy się zakład ten ostanie?
- Pracownicy wyczuleni
Sytuacją przerażeni
Zawierali więc sojusze
Mając na ramieniu duszę
- Pierwszy dzień Twój w naszej pracy
Wpisał się tu znów inaczej
W garniturze Ci wygodnie
I znów pech – Ci pękły spodnie
- Wszedłeś w firmę przyjacielsko
Dość spokojnie, tak anielsko
Błyskawicznie się wdrożyłeś
Nowe zmiany wytyczyłeś
- Każdy dostał swoją szansę
Ale ci, co mieli ansę
Wymaganiom nie sprostali
Z firmą naszą się rozstali
- Strach w nas budzisz i szacunek
Lubisz dobry poczęstunek
Wbić do Ciebie się to sztuka
Wciąż zajęty, stale szukasz…
/ całość 80 zwrotek/
kontakt: wierszykdlaciebie@gmail.com
- Tej miłości życia swego
Do klubu ukochanego
Co poznańskim przecież Lechem
Jest, Ty z każdym więc oddechem
- Jesteś wielkim fanem jego
Kibicujesz na całego
Stadion na Bułgarskiej znasz
Prawie z tą drużyną grasz
Monika
10 grudnia, 2018Świetny wiersz!
Polecam serdecznie Pana Andrzeja! Kreatywność, pomysłowość – wszystko to na najwyższym poziomie!
izabela
28 lipca, 2018Pan Andrzej napisał dla naszego szefa genialny wiersz. Współpraca szybka, komunikacja sprawna. Wiersz zabawny, ale na wysokim poziomie! Bardzo polecam współpracę z panem Andrzejem – jestem pełna podziwu dla jego kreatywności. Wszystkiego dobrego panie Andrzeju