Wiersze okazjonalne – wiersze dla mamy – Gdzie jesteś?
Chciałbym Ci powiedzieć Mamo
Że wciąż jestem przerażony
I mam minę taką samą
Wzrok przez druty zapatrzony
Nie rozumiem sytuacji
Która tu się wydarzyła
Miałaś zawsze sporo racji
I kochana taka byłaś
Gdzie odeszłaś? Nie rozumiem
Tęsknię Mamo za Twym głosem
Sam niewiele przecież umiem
Kto się przejmie moim losem?
Bomby lecą na mnie z nieba
Cały dzień przebywam w schronie
A wychodzę, kiedy trzeba
Jak pochodnia – cały płonę
Chciałbym z Tobą iść nad morze
I wygłupiać się na piasku
Ale wiem, że będzie gorzej
Mówiłaś mi „mój głuptasku”
Żal, tęsknotę w sercu czuję
Co jest niewypowiedziana
Wracaj! Bo Cię potrzebuję
Przytul i weź na kolana!
Tragedia wojny jest dla każdego narodu traumą, a dla pojedynczych ludzi niesprawiedliwością. W tym wierszu widzę ból i tragedię dziecka, bez względu na kolor skóry, czy narodowość. Przejmujący.